Zwycięstwa w Lubaczowie i Kołaczycach, rozbicie Karpat Krosno i wysoką porażkę w Krośnie przyniósł miniony weekend w rozgrywkach młodzieżowych.
Bardzo źle rozpoczęli rundę wiosenną juniorzy starsi. W wyjazdowym spotkaniu w Krośnie nie mieli żadnych szans w starciu ze wzmocnionymi zawodnikami ligi makroregionalnej U19 Karpatami, które zaaplikowały jasielskiej drużynie 11 bramek.
Karpaty Krosno – Czarni Jasło 11:0
Trzy punkty z ciężkiego terenu przywieźli juniorzy młodsi. Mecz obfitował w fizyczną walkę z obu stron i mimo, że przeciwnik wysoko postawił poprzeczkę, to młodzi jaślanie wychodzą z tego pojedynku zwycięsko.
– Cieszy nas drugie zwycięstwo z rzędu. Pokazaliśmy dzisiaj charakter. Pomimo boiska, które nie sprzyjało do gry piłką to i tak udało nam się zwyciężyć po ciężkiej walce. W następnym meczu również zrobimy wszystko, żeby zdobyć trzy punkty – mówił strzelec jednej z bramek Wiktor Hendzel.
Pogoń-Sokół Lubaczów – Czarni Jasło 2:4
Bramki: Bajorek, Sendra, W. Hendzel, Henzel.
Trampkarze starsi (U-15) nie mieli litości dla rówieśników z Krosna. W meczu derbowym z Karpatami zaaplikowali rywalom siedem bramek. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Michał Szot, na pochwałę zasługuje również Bartosz Janik.
Czarni Jasło – Karpaty Krosno 7:1
Bramki: Pyznar dwie, Węgrzyn, Szot trzy, Magnowski.
Udanie zainaugurowali wiosenne rozgrywki ligi okręgowej C1 trampkarze młodsi, wysoko pokonując na wyjeździe Ostoję Kołaczyce. Dwie bramki zdobył Hubert Muszyński.
Ostoja Kołaczyce – Czarni Jasło 1:5
Bramki: Muszyński dwie, Maczuga, Krajenta, Szczyrba.
Foto: Krzysztof Paryś.