Wczorajszy sparing okiem naszego patrona medialnego Jaslo4U.pl .

W środowy wieczór drużyna Czarnych Jasło pokonała w meczu sparingowym zespół KS Podhalanin Biecz 3:0. Wszystkie gole padły przed przerwą. Trener Adam Domaradzki po raz kolejny wykorzystał przedsezonowy sprawdzian do przeprowadzenia przeglądu kadry.

Spotkanie rozegrano na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Śniadeckich w Jaśle. Rywal Czarnych Jasło w bieżącym sezonie występuje na boiskach klasy okresowej. W grupie Nowy Sącz I (Nowy Sącz-Gorlice) KS Podhalanin Biecz okupuje dolną część ligowego zestawienia. Adam Domaradzki po raz kolejny udowodnił, że mecze sparingowe rozgrywane w okresie przygotowawczym będą stanowić dla niego swoistego rodzaju poligon doświadczalny, o czym świadczyć może wyjściowa jedenastka, w jakiej jaślanie wybiegli na boisko. Parę stoperów od pierwszej minuty tworzyli Szymon Sabik i Paweł Remut. Między słupkami bramki Czarnych stanął Łukasz Lepucki. Na bokach obrony szkoleniowiec gospodarzy desygnował do gry Wojciecha Myśliwca i Pawła Setlaka. Pod nieobecność Patryka Fryca, w środku pomocy można było zobaczyć Rafała Mastaja.  U jego boku pojawili się również Łukasz Urban i Bartosz Szopa. Na skrzydłach, akcje ofensywne Czarnych napędzać mieli Dawid Florian i Wojciech Kiełtyka. W role napastnika wcielił się z kolei Maciej Sowa.

Różnica w kulturze gry obydwu ekip widoczna była od pierwszych minut spotkania. Czarni szybko przejęli inicjatywę w meczu, starają się jak najdłużej utrzymać przy piłce. Środkowi pomocnicy wysokim ustawieniem niweczyli wszelkie plany gości na rozwinięcie akcji ofensywnych. Tym samym, zarówno para środkowych obrońców, jak również Łukasz Lepucki nie mieli zbyt wiele pracy w pierwszej odsłonie meczu.

Analogicznie do poprzednich, rozegranych tej zimy sparingów, również z starciu z bieczaninami gospodarze stosując szybkie rozegranie piłki stwarzali sporo miejsca grającym na obu flankach Florianowi i Kiełtyce. Taki pomysł na grę zaowocował pierwszym golem dla Czarnych po upływie blisko dwudziestu pięciu minut. Piłkę głową do siatki skierował Maciej Sowa. Ustawiony na pozycji napastnika zawodnik gospodarzy bezlitośnie wykorzystał dokładne dośrodkowanie Floriana z prawej strony boiska.

Kilkanaście minut później Sowa powtórzył swój wyczyn. Dynamicznie nabiegł na piłkę dośrodkowaną w pole karne z lewej strony boiska przez Floriana, po czym przy biernej postawie obrońców umieścił futbolówkę głową w siatce. Brakarz gości nie miał w tej sytuacji nic do powiedzenia. Przed przerwą Czarni zdołali zapisać na swoim koncie jeszcze jedno trafienie. Gola strzałem głową zdobył Kiełtyka. Piłkę w pole karne dośrodkował w tej sytuacji Łukasz Urban.

W przerwie, jak można było się tego spodziewać, trener Adam Domaradzki zdecydował się na dokonanie znaczących roszad w składzie. Na placu gry pozostali jedynie: Remut Urban i Mastaj, który został przesunięty do linii obrony. W bramce Lepuckiego zastąpił testowany Łukasz Kuryj. Swoją szansę na pokazanie swoich umiejętności otrzymali również: Krzysztof Szydło, Mateusz Kurdziel, Jakub Wyderka, Kamil Majka, Tomasz Pałucki, Marcin Krajewski oraz przymierzany do Czarnych Marcel Płocica. Po upływie około dziesięciu minut gry Urbana zmienił Karol Szydło.

W drugiej odsłonie spotkania Czarni nie byli już tak skuteczni w konstruowaniu sytuacji, które mogłyby poważnie zagrozić bramce gości. W grę podopiecznych Adama Domaradzkiego wkradło się sporo niedokładności. Kiedy już jaślanie pojawiali się w obrębie lub pobliżu pola karnego rywali, brakowało ostatniego podania otwierającego drogę do bramki. Strzały w wykonaniu Krajewskiego, czy też Płocicy nie miały na tyle jakości, aby bramkarz Podhalanina mógł mieć z nimi większe kłopoty. Warto dodać, że kilkukrotnie, błędy w rozegraniu po stronie Czarnych, skutkujące stratami piłki w środku pola, starali się wykorzystać goście. Akcje ofensywne w wykonaniu przyjezdnych, z reguły kończyły się jednak niecelnymi strzałami.

W drugiej połowie meczu żadna z ekip nie zdołała zapisać na swoim koncie trafienia. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Czarnych 3:0. Gole dla gospodarzy zdobyli: Maciej Sowa (dwa gole) i Wojciech Kiełtyka. Przy trafieniach autorstwa Sowy asysty zaliczył Florian. Kiełtyce piłkę wyłożył z kolei Urban.

https://www.jaslo4u.pl/zwyciestwo-czarnych-jaslo-w-kolejnym-przedsezonowym-sparingu-newsy-jaslo-26997

Poprzedni artykułWygrywamy w sparingu 3:0
Następny artykułW sobotę sparing z Cosmosem Nowotaniec