Relacja z wczorajszego meczu od naszego patrona medialnego Jasielski Portal Informacyjny Jaslo4U.pl

„Czarni Jasło nie sprostali Wisłokowi Wiśniowa”

Czarni Jasło ponieśli drugą w sezonie 2020/21 porażkę przed własną publicznością. W środowym spotkaniu podopieczni Ryszarda Skuby, musieli uznać wyższość Wisłoka Wiśniowa, którego zawodnicy trzykrotnie znajdowali drogę do bramki gospodarzy. Katem jasielskiej drużyny, okazał się Michał Szymański, autor dwóch trafień. Jedynego gola dla Czarnych zdobył z kolei Rafał Mastaj.
Do wyjściowego zestawienia gospodarzy, po trzech meczach absencji, spowodowanej czerwoną kartką, wrócił Bartosz Szopa. W składzie Czarnych, po raz kolejny zabrakło Wojciecha Muni. Gospodarze walczyć mieli o ligowe punkty z Pavlo Kulishem, ustawionym na tak zwanej szpicy.
Wynik środowego spotkania już w 5. minucie gry otworzył Adrian Nowak. Zawodnik gości sfinalizował akcję swojego zespołu, zapoczątkowaną na lewej stronie boiska, celnym strzałem, w kierunku dalszego słupka bramki. Łukaszowi Lepuckiemu, zmuszonemu do kapitulacji, nie pozostało nic innego, jak tylko wyjąć piłkę z siatki.

W 21. minucie meczu, arbiter podyktował rzut wolny po faulu na Bartoszu Szopie. Piłkę na osiemnastym metrze od bramki gości ustawił sam poszkodowany. Pomocnik Czarnych chciał zaskoczyć bramkarza Wisłoka plasowanym strzałem, tuż przy lewym słupku bramki. Przymierzył jednak niecelnie. Gospodarze, wszelkim sposobami, starali się zbliżyć do pola karnego gości. Czarnym brakowało jednak koncentracji i precyzji w zagraniach na połowie przeciwnika. Gra wyraźnie nie kleiła się podopiecznym Ryszarda Skuby. Jakby tego było mało, w 33. minucie gry, boisko z powodu urazu opuścić musiał Łukasz Urban. W jego miejsce, na murawie pojawił się Emihrad Mchedlidze. Wynik spotkania nie uległ już zmianie i to goście w lepszych humorach udali się w przerwie do szatni.

Druga połowę lepiej zaczęli Czarni. Już w 47. minucie gry, gospodarze, za sprawą Rafała Mastaja, zdołali doprowadzić do wyrównania. Pomocnik Czarnych wykorzystał dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry, z prawej strony boiska. Goście, w obliczu nieustannego naporu gospodarzy, cofnęli się na własną połowę. W ofensywie, doskonale poczynał sobie Mchedlidze. Giga kilkukrotnie popisał się groźnymi dośrodkowaniami ze skrzydła.

Czarni z uporem dążyli do zdobycia kolejnego gola. W 63. minucie spotkania niemal dopięli swego. Po dośrodkowaniu w pole karne z lewej strony boiska, najpierw Piotra Bujaka próbował pokonać Kulish. Potem, do odbitej przez bramkarza piłki doszedł Wojciech Kiełtyka. Przed sobą miał tylko Bujaka, który dzięki odważnemu wyjściu pokrzyżował plany zawodnika gospodarzy, broniąc jego strzał z bliskiej odległości.
Po upływie około dwudziestu minut drugiej odsłony meczu, obraz gry zaczął się zmieniać. Zawodnicy Wisłoka, coraz częściej gościli na połowie Czarnych, aby po chwili zepchnąć gospodarzy do głębokiej defensywy. W poczynania Czarnych wkradła się nerwowość. W 80. minucie meczu goście objęli prowadzenie. Głową, piłkę do siatki skierował Michał Szymański, który wybiegł zza pleców obrońców, do precyzyjnego dośrodkowania. Lepucki był w tej sytuacji bez szans. Trzy minuty przed upływem regulaminowego czasu gry Szymański dobił Czarnych, strzelając gola na 1:3. Zawodnik gości najlepiej odnalazł się w zamieszaniu pod bramką, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
JKS Czarni 1910 Jasło – LKS Wisłok Wiśniowa 1:3 (0:1)

Bramki

JKS Czarni 1910 Jasło: Rafał Mastaj (47’)

LKS Wisłok Wiśniowa: Adrian Nowak (5’), Michał Szymański (80’, 87’)

Składy

JKS Czarni 1910 Jasło: Łukasz Lepucki (GK), Wojciech Myśliwiec, Szymon Sabik, Maciej Sowa, Wojciech Dziedzic (C), Rafał Mastaj, Bartosz Szopa (Musiał 88’), Wojciech Kiełtyka, Paweł Setlak (Majka 84’), Łukasz Urban (Mchedlidze 33’), Pavlo Kulish (Frączek 78’) – Damian Niemczyński (GK), Emihrad Mchedlidze, Kamil Majka, Przemysław Musiał, Jakub Frączek, Hubert Bracik, Karol Szydło.

Trener: Ryszard Skuba

LKS Wisłok Wiśniowa: Piotr Bujak (GK), Mariusz Wiktor, Krzysztof Orzech, Grzegorz Kuta (C), Adrian Nowak, Jakub Zięba, Michał Szymański, Paweł Koczela, Ruslan Kovtok, Jakub Krok, Maksymilian Maik (Stanisz 70’) – Daniel Dziok (GK), Łukasz Stanek, Radosław Stanisz, Bartosz Złamaniec, Grzegorz Oliwa, Kamil Kasperkowicz, Patryk Peret.

Trener: Krzysztof Korab

https://www.jaslo4u.pl/czarni-jaslo-nie-sprostali-wislokowi…

Poprzedni artykułPrzegrywamy 1:3
Następny artykułGaleria z meczu JKS Czarni 1910 Jasło–Wisłok Wiśniowa