To nie mecz, to derby! Takim określeniem nazywane jest starcie Karpat Krosno z Czarnymi Jasło, do którego dojdzie w najbliższej 15. kolejce IV ligi podkarpackiej.

Karpaty Krosno zajmują aktualnie miejsce tuż za podium, podciągając się w ligowej tabeli z tygodnia na tydzień. Drużyna trenera Dariusza Liany ma ostatnio dobrą passę, wygrała cztery mecze z rzędu, wszystkie z beniaminkami. Niezłą formę prezentuje Kamil Radulj, który w tych pojedynkach strzelił 6 goli.

Karpaty Krosno nie przegrali w lidze od 13 września, kiedy to musieli uznać wyższość Sokoła Kolbuszowa Dolna. Od tamtego czasu wygrali pięć spotkań i dwa zremisowali. Łącznie krośnianie zaznali tylko trzy porażki, w tym jedną na Legionów z Sokołem Sieniawa.

Ostatnie derbowe starcie pomiędzy Karpatami i Czarnymi miało miejsce cztery lata temu, we wrześniu 2020 roku. Górą wówczas na swoim stadionie byli rywale, ale w sobotę nadejdzie doskonała okazja do rewanżu. Jaślanie po dwóch ligowych porażkach z Igloopolem i Cosmosem staną przed szansą na zupełną rehabilitację z odwiecznym rywalem.

W związku z rozpoczętą w dniu 30 września br. przebudową stadionu w Krośnie przy ul. Legionów, na czas trwania remontu nie będą przyjmowane zorganizowane grupy kibiców gości, zaś planowane zakończenie prac to styczeń 2026 roku.

15. kolejka IV ligi podkarpackiej
Karpaty Krosno – JKS Czarni 1910 Jasło
sobota, 2 listopada 2024 r., godz. 13.00
Stadion w Krośnie, ul. Legionów 1

Poprzedni artykułKontuzja Jakuba Smolenia
Następny artykułWspominamy tych, którzy odeszli