Szkoleniowcy Wiki Sanok i Czarnych Jasło odpowiedzieli po ostatnim meczu ligowym na pytania dziennikarzy jasielskich portali informacyjnych.

Patryk Fryc, Wiki Sanok: Fajnie jest wrócić do Jasła, gdzie trochę zdrowia zostawiłem i trochę pomogłem. Teraz przyjeżdżam z inną drużyną, której też pomagam się rozwijać, bo mamy naprawdę młody zespół, który dopiero uczy się piątej ligi. Zobaczymy co będzie dalej. Mamy dziewięciu młodzieżowców, każdy przyszedł się uczyć i rozwijać. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie sytuacje bramkowe, w drugiej też Szymek Pluskwik wyszedł sam na sam. Jestem zadowolony z meczu, gratuluję Czarnym Jasło zwycięstwa, na pewno będą walczyć z Rymanowem o awans. My robimy swoje, dalej będziemy pracować, aby było jak najlepiej.

Mateusz Ostrowski, Czarni Jasło: Zespół przyjezdnych zaskoczył nas trochę personaliami i ustawieniem na boisku poszczególnych zawodników, bo analizując spotkanie ze Startem Rymanów wyglądało to trochę inaczej. To przyniosło im efekty w postaci dwóch sytuacji bramkowych. Od 25 minuty mecz się wyrównał i z każdą minutą przewaga rosła na naszą korzyść. Uczulałem chłopaków, że musimy być cierpliwi, bo zespół gości zostawił sporo zdrowia w pierwszym spotkaniu, momentami wychodził do wysokiego pressingu, dużo pobiegał, a w tej lidze przy zawodnikach amatorach i przy takiej temperaturze musi się to zacząć odbijać. Myślę, że przez korekty w składzie opanowaliśmy sytuację, operowaliśmy więcej piłką i takim zwieńczeniem było kapitalne uderzenie z rzutu wolnego Marcina Janusa. Pomogły nam też interwencje bramkarza Łukasza Lepuckiego, którzy obronił dwie sytuacje.

Poprzedni artykułWiki Sanok rozbite po przerwie
Następny artykułCzarni Jasło w mediach