Hit rundy wiosennej krośnieńskiej Klasy Okręgowej już za nami. Przedstawiamy wypowiedzi trenerów obu drużyn na pomeczowej konferencji prasowej.
Bartosz Dworzański (Start Rymanów): Na taki wynik złożyło się wiele czynników, także kadrowych, ale to nas nie tłumaczy. Czarni wypunktowali nas w każdy możliwy sposób i doszczętnie odkryli nasze słabości. Może niezorganizowanie naszej drużyny w defensywie, może otwieraliśmy się za bardzo, może trzeba było bardziej defensywnie zagrać, tak jak wszyscy próbują z Czarnymi grać. Myślę, że to był chyba taki największy nasz błąd. Szkoda mi trochę drużyny, bo gdyby wpadła jakaś bramka, to byłoby inaczej, ale taka jest piłka.
Mateusz Ostrowski (Czarni Jasło): Mecz był zwieńczeniem tak naprawdę ostatnich dwóch lat. Kiedy przychodziłem do Czarnych, to nakreśliliśmy sobie plan, założenia, realizowaliśmy je konsekwentnie, mimo że czasami naprawdę nie było łatwo. Dzisiaj cieszymy się zupełnie zasłużenie. Stworzyliśmy najlepszy zespół w tej lidze. Zespół, który w gorszych momentach potrafił się zmobilizować. W lepszych momentach cieszył się nieprzesadnie, był stonowany, pracował bardzo regularnie i przyniosło to wszystko efekt w postaci dzisiejszej wygranej. Ten mecz jest zwieńczeniem całej pracy. Przeciwnik nie zagroził nam praktycznie ani razu. Wiedzieliśmy, że musimy zabrać przestrzeń w bocznych sektorach przeciwnikowi. To się udało. Skupiliśmy się na fazie przejścia z obrony do ataku. Byliśmy przy tym cierpliwi, stąd taki wynik. Cieszę się, że wygrywamy, bo nie zawsze takie mecze się układają, kiedy jest zrobiona odpowiednia otoczka. Dzisiaj kibiców było bardzo dużo, z dopingiem. Chcemy, żeby ten zespół dawał radość, żeby na nasze mecze przychodzili ludzie.