Juniorzy młodsi zakończyli jesienne rozgrywki zwycięstwem z AP Sanok i minimalną porażką z Legionem Pilzno. Juniorzy starsi podzielili się zdobyczą punktową z Orłem Przeworsk. Przed nimi jeszcze jedno spotkanie w tym roku.

Juniorzy starsi zremisowali z Orłem Przeworsk, ale musieli gonić rezultat przez większość spotkania. Lepiej mecz zaczęli goście, którzy po 20. minutach prowadzili dwoma bramkami. Jeszcze przed przerwą kontaktowego gola strzelił Bartosz Praskowicz. Po zmianie stron Orzeł powiększył swoją przewagę i znowu jaślanie potrzebowali dwóch trafień do remisu. Sprawy w swoje ręce wziął wówczas Kacper Henzel, który w osiem minut zanotował dublet i doprowadził do wyrównania.

Czarni Jasło – Orzeł Przeworsk 3:3 (1:2)
Bramki: Praskowicz, Henzel dwie.

W meczu rozegranym we wtorek (31 października), juniorzy młodsi rozbili rówieśników z Sanoka. Zaczęło się od szybko strzelonej bramki przez Mateusza Szota. Wyrównanie padło po dziesięciu minutach, ale równie szybko odpowiedzieli jaślanie w postaci trafienia Huberta Raka i Patryka Wesołowskiego. W drugiej odsłonie goście zbliżyli się na dystans jednego gola, jednak w końcówce kropkę nad „i” postawił Piotr Morajda.

Czarni Jasło – AP Sanok 4:2 (3:1)
Bramki: Szot, Rak, Wesołowski, Morajda.

Po zaledwie jednym dniu odpoczynku, ponownie na boisko wybiegli nasi juniorzy młodsi, aby zmierzyć się z Legionem Pilzno. Jedyna bramka padła w drugiej połowie spotkania. Jaślanie mimo prób doprowadzenia do wyrównania, nie potrafili pokonać golkipera gości.

Czarni Jasło – Legion Pilzno 0:1 (0:0)

Poprzedni artykułKiedy doczekamy się stadionu?
Następny artykułZapowiedź meczu z Czeluśnicą