Relacja z meczu od naszego patrona medialnego Jasielski Portal Informacyjny Jaslo4U.pl

Drużyna Czarnych Jasło może czuć spory niedosyt po jednobramkowym remisie w meczu z Legionem Pilzno. Podopieczni Adama Domaradzkiego zagrali niemal perfekcyjną pierwszą połowę meczu, aby po przerwie oddać inicjatywę gościom, którzy zdołali wyrównać stan rywalizacji. Gola dla Czarnych zdobył Rafał Mastaj.

Wrzesień na boiskach IV ligi podkarpackiej, nie był dla Czarnych Jasło udanym miesiącem. Okazją do podreperowania dorobku punktowego miało być niedzielne starcie z Legionem Pilzno, który w dwóch ostatnich ligowych meczach stracił aż 9 goli. Czarni z kolei, od kilku kolejek cierpią na brak skuteczności. Kluczem do zwycięstwa, miała być więc zdecydowana poprawa, w tym zasadniczym elemencie piłkarskiego rzemiosła. W składzie gospodarzy na mecz z Legionem zabrakło Łukasza Lepuckiego, Wojciecha Dziedzica, Bartosza Szopy oraz Macieja Sowy.

Już pierwsze minuty spotkania pokazały, że goście mają spore problemy z organizacją gry w defensywie. W 4. minucie gry Czarni stworzyli pierwszą groźną sytuację pod bramką Legionu. Pavlo Kulish doskonale wypatrzył wbiegającego na wolne pole Amihrada Mchedlidze. Dzięki precyzyjnemu podaniu napastnika gospodarzy, Giga zdołał minąć rywala, po czym znalazł się z piłką w polu karnym gości. Strzał operującego na lewej flance pomocnika Czarnych, dzięki skutecznej interwencji, zdołał jednak zatrzymać Mateusz Kochan.W 18. minucie meczu kibice zgromadzeni na trybunach stadionu przy ul. Śniadeckich mieli okazję zobaczyć niemal wierną kopię wspomnianej wcześniej akcji, z tą różnicą, że Mchedlidze, po tym jak otrzymał podanie od Kulisha, postanowił wyłożyć piłkę wbiegającemu w pole karne napastnikowi Czarnych, wycofując ją na szesnasty metr od bramki. Kulish oddał strzał wprost w bramkarza gości. Sama akcja, pomimo jej niepowodzenia mogła się podobać. Nic więc dziwnego, że zespół Adama Domaradzkiego otrzymał solidną porcję braw.

Dominacja Czarnych, z minuty na minutę stawała się coraz większa. Czarni skuteczniej, niż miało to miejsce w poprzednich spotkaniach, potrafili utrzymać się z piłką na połowie rywala. Warto w tym kontekście podkreślić zmianę w sposobie gry Pavlo Kulisha. Ukrainiec broniący braw jasielskiej drużyny, zamiast ścigać się z obrońcami drużyny przeciwnej po długich przerzutach piłki od kolegów z formacji defensywnej, częściej grał zwrócony plecami do bramki rywala. Wykorzystując swoje warunki fizyczne oraz umiejętność zastawienia się, kilkukrotnie posyłał piłki do szarżujących na skrzydłach pomocników. W 24. minucie gry, uczynił to po raz kolejny. Znów adresatem podania był Mchedlidze, po którego strzale, piłka ostatecznie poszybowała nad poprzeczką.Gospodarze dopięli swego w 28. minucie spotkania. Dwójkową akcją na prawej stronie boiska popisali się Rafał Mastaj i Wojciech Kiełtyka. Mastaj strzałem lewą nogą z linii pola karnego pokonał bramkarza gości. Wydaje się, że Kochan, mógł w tej akcji zachować się lepiej. Trafienie stało się okazją do dodatkowej celebracji. Zawodnicy Czarnych wykonali tradycyjną kołyskę, aby uczcić narodziny syna kolegi z drużyny – Wojciecha Dziedzica. W ostatnim kwadransie pierwszej odsłony meczu Czarni stworzyli sobie jeszcze kilka okazji strzeleckich. Na bramkę uderzali Kiełtyka i Mchedlidze. Gospodarze nie zdołali jednak udokumentować miażdżącej przewagi kolejnymi trafieniami. Goście byli całkowicie zagubieni. Próby budowania akcji ofensywnych przez Legion kończyły się z reguły niedokładnym rozegraniem w środku pola. Pomimo olbrzymich trudności goście minutę przed upływem regulaminowego czasu gry po raz pierwszy zagrozili bramce strzeżonej przez Damiana Niemczyńskiego. Strzał jednego z zawodników Legionu okazał się jednak niecelny.

W drugiej połowie rywalizacji Czarni potrafili wprowadzić pikę w pole karne Legionu, niemal wyłącznie ze stałego fragmentu gry. Goście jednak zdołali zachować koncentrację i za każdym razem wychodzili z tych sytuacji obronną ręką. Mecz zakończył się remisem 1:1.

JKS Czarni 1910 Jasło – KS Legion Pilzno 1:1 (1:0)

Bramki:JKS Czarni 1910 Jasło: Rafał Mastaj (28’)KS Legion Pilzno: Tomasz Barycza (58’)

Składy JKS Czarni 1910 Jasło: Damian Niemczyński (GK), Wojciech Myśliwiec (C), Szymon Sabik, Krzysztof Szydło, Emihrad Mchedlidze (Majka 54’), Rafał Mastaj, Kamil Wietecha, Wojciech Kiełtyka, Paweł Setlak, Łukasz Urban, Pavlo Kulish (Frączek 49’) – Jakub Betlej (GK), Kamil Majka, Przemysław Musiał, Jakub Frączek, Karol Szydło.Trener: Adam DomaradzkiKS

Legion Pilzno: Mateusz Kochan (GK), Tomasz Tragarz (C), Dominik Słota, Dariusz Bieszczad, Miłosz Buras, Damian Pęcak, Damian Wolański, Luigi Manzo, Sebastian Dereń, Michał Sikora (Barycza 46’), Bartłomiej Sztuka – Maciej Maziarka (GK), Krystian Gliwa, Marek Barszcz, Tomasz Barycza, Sebastian Cichowski, Patryk Misztal, Dominik Kozioł.Trener: Roman Gruszecki

MD

https://www.jaslo4u.pl/tylko-remis-czarnych-z-legionem…

#110LatTradycji

KomentarzUdostępnij

Poprzedni artykułRemisujemy z Legionem Pilzno 1:1
Następny artykułGaleria z meczu JKS Czarni 1910 Jasło–Legion Pilzno