Czarni Jasło kontynuują zwycięską serię. W meczu przyjaźni z rezerwami Stali Mielec strzelili trzy bramki, nie tracąc żadnej.
Bardzo szybko zamknęli ten mecz jasielscy zawodnicy, prowadząc po dwudziestu minutach dwoma bramkami. Zaraz na początku spotkania dośrodkowanie Radosława Macnara głową trącił Adrian Nowak i futbolówka wpadła do siatki. Kwadrans później po składnej akcji zespołu i sprytnym przepuszczeniu piłki przez Macnara, Jakub Smoleń wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem rywali. Kropkę nad „i” w końcówce meczu postawił Mateusz Michoń, który zdobył gola z rzutu wolnego. Nadmienić należy, że jego dwie wcześniejsze próby ze stałych fragmentów były bliskie celu, ale najpierw bardzo dobrą interwencją popisał się Kewin Szurlej, a później nasz pomocnik trafił w poprzeczkę.
Stal II Mielec – Czarni Jasło 0:3 (0:2)
0:1 Nowak (5-głową)
0:2 Smoleń (20)
0:3 Michoń (83-wolny)
Żółte kartki: Sroczyński – Tragarz, Michoń, Smoleń.
Sędziował: Mazur (Stalowa Wola).
Stal II: Szurlej – Sroczyński, Szady, Olszański (15 Zając), Rudny (80 Zabrzyski), Siwy (80 Tymoszewski), Stępień (46 Sobuś), Grzybowski (71 Sochacki), Szlęk (70 Walczyk), Dworak, Zięba (85 Biernacki).
Czarni: Dutka – Tragarz (60 Potera), Baran (85 W. Hendzel), Halamaka, Kalityński (55 Fara) – Mastaj, Rzońca – Michoń, Nowak (85 Morajda), Smoleń (85 A. Hendzel) – Macnar (65 Janus).