Czarni Jasło w ostatnim jesiennym meczu ligowym przed własną publicznością ulegli spadkowiczowi z III ligi – Sokołowi Sieniawa.
Nic nie zapowiadało takiego rozstrzygnięcia po pierwszej dobrej połowie. Czarni Jasło mieli przewagę i tworzyli sobie sytuacje do strzelenia goli, ale brakowało skuteczności. Najlepszą okazję w tej części meczu miał Adrian Nowak, jednak jego strzał z rzutu wolnego zatrzymał się na słupku. Worek z bramkami dla rywali rozwiązał się zaraz na początku drugiej odsłony, gdy Krystian Padiasek wykorzystał rzut karny. Zaskoczeni takim obrotem spraw jaślanie dali sobie wbić jeszcze dwa gole i bardzo ważne trzy punkty wróciły z Sokołem do Sieniawy.
Czarni Jasło – Sokół Sieniawa 0:3 (0:0)
0:1 Padiasek (55-karny)
0:2 Kr. Halejcio (75)
0:3 Basznianin (79)
Żółte kartki: Mastaj – Maćkowiak, Kr. Halejcio, Efuetajong.
Sędziował: Ciak (Stalowa Wola).
Czarni: Dutka – Tragarz (73 A. Hendzel), Baran, Halamaka, Szot – Mastaj, Rzońca – Michoń (75 Henzel), Fara (75 Janus), Nowak – Macnar.
Sokół: Siryk – Maćkowiak ż, Kr. Halejcio (82 Ko. Halejcio), Mac (85 Misiąg), Padiasek – Basznianin (85 Konieczny), Szczybyło, Manamela, Walat (82 Pigan) – Efuetajong ż, Kopcio.
Foto: Krzysztof Paryś.