Czarni Jasło zakończyli swoją niepokonaną serię w Nienaszowie. Tempo zadało dwa ciosy, na które jaślanie odpowiedzieli tylko trafieniem Wiktora Fary.

Bez pauzującego za żółte kartki Marcina Janusa i kontuzjowanego Karola Rzońcy przyszło mierzyć swe siły Czarnym Jasło z Tempem Nienaszów. Na prowadzenie gospodarze wyszli za sprawą rzutu karnego, którego pewnym egzekutorem okazał się Arkadiusz Majka. Na odpowiedź jasielskiego zespołu trzeba było czekać do 60 minuty. Sam na sam z Wiktorem Cyranem wyszedł Wiktor Fara i wykorzystał okazję. Niedługo później znakomitą interwencją popisał się Łukasz Lepucki, ale już w kilkanaście minut później musiał wyciągać piłkę z siatki po strzale byłego zawodnika Czarnych Wojciecha Kiełtyki.

Tempo Nienaszów – Czarni Jasło 2:1 (1:0)
1:0 A. Majka (25-karny)
1:1 Fara (60)
2:1 W. Kiełtyka (81)

Żółte kartki: Gierlasiński, W. Kiełtyka, K. Kiełtyka, Kurdziel, Kuciński – Ząbkiewicz, Setlak, Więcek, Mastaj, Kosiba.

Sędziował: Szelc (Krosno).

Tempo: Cyran – Gierlasiński, Munia, Pęcak, Kuciński – Świątek, A. Majka (88 Musiał), K. Kiełtyka (75 E. Słota) – Kurdziel (85 R. Słota), R. Majka (58 Gołąb), W. Kiełtyka (90 Skuba).

Czarni: Lepucki – Tragarz, Suszko (75 Kosiba), Remut, Ząbkiewicz – Setlak (60 Więcek), Mastaj – Michoń, Potera, Fara – Polakiewicz (46 Monzer).

Foto: Krzysztof Paryś.

Poprzedni artykułWeekendowy rozkład jazdy
Następny artykułOstrowski: Zagraliśmy słabszy mecz