Zawodnicy Czarnych Jasło odbyli dzisiaj ostatnią jednostkę treningową przed meczem ze Startem Rymanów. Jak zapewnia trener drużyny Mateusz Ostrowski, jego podopieczni są dobrze przygotowani na niedzielny pojedynek.

Tuż po zakończeniu ostatniego spotkania ligowego z LKS-em Skołyszyn, myśli wszystkich zawodników oraz sztabu trenerskiego skupiły się na kolejnym, bardzo ważnym spotkaniu ze Startem Rymanów. Przez cały tydzień jasielska drużyna przygotowywała się konkretnie pod tego rywala.

Chciałbym, żeby zawodnicy przełożyli to, co robiliśmy w tym tygodniu i to jak wyglądał nasz mikrocykl, na mecz ze Startem. To jest takie nasze zadanie, żeby przekładać pracę treningową z danego tygodnia na kolejne spotkanie ligowe. Gdzie nas to zaprowadzi, okaże się po końcowym gwizdku sędziego – mówił szkoleniowiec Mateusz Ostrowski.

Od ponad tygodnia jasielscy kibice i nie tylko żyją spotkaniem z najważniejszym rywalem w walce o awans do 4 ligi podkarpackiej.

Zdajemy sobie sprawę, że dla środowiska kibiców jednej i drugiej drużyny, a także osób, które interesują się ligą okręgową, jest to prestiżowe spotkanie. My jedziemy w bojowych nastrojach, znając swoją wartość, zbudowani zwycięstwami, ale też takim spokojem, który myślę będzie nam potrzebny w tym meczu. Mam nadzieję, że zagramy dobre zawody, a kibice, którzy pojawią się na stadionie w Rymanowie nie będą żałować – powiedział trener.

Starcie dwóch głównych faworytów do wygrania krośnieńskiej Klasy Okręgowej zapowiada się jako bardzo wyrównane i zacięte spotkanie.

W tym meczu ważne będą detale, bo spotykają się dwa zespoły o dużej kulturze gry, dwa zespoły dobrze poukładane piłkarsko. Na pewno będzie to inny mecz niż poprzednie, gdzie było więcej gry bezpośredniej. Uważam, że to spotkanie będzie inaczej wyglądało. Chcemy osiągnąć jak najlepszy rezultat i z takim nastawieniem jedziemy do Rymanowa – zakończył coach jasielskiego zespołu.

Foto: Krzysztof Paryś.

Poprzedni artykułZapowiedź meczu ze Startem
Następny artykułWeekendowy rozkład jazdy